|
Dot.: :(:(:(:( boje się...
Cytat:
Napisane przez aaricia8
Aha, to przeczytajcie jej poprzednie wątki. Twardo tkwi przy tym czubku, żadne argumenty nie trafiają. Nadal jej kładźcie do głowy, a wiecie co ona z tym zrobi? Jedno wielkie nic.
|
łudzimy się że kiedys w końcu to do niej dotrze...
|