Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej
dziewczyny przepraszam, że w sobotę nie pisałam. czasu nie było.
wczoraj i dziś, prawie nic nie jadłam ze zdenerwowania.
pewnie schudłam. wyglądam jak cień człowieka. mam wory pod oczami i jestem blada jak śmierć.
jutro mam straszliwy egzamin z prawa finansowego. wszystko wyleciało mi z głowy, a to co nie wyleciało się poplątało. stres mnie pożera i zapewne dostanę paskudne pytania
trzymajcie kciuki proszę, bo opuściła mnie już wszelka nadzieja 
są jednak plusy sytuacji. przed kampanią wrześniową, będę miała choć ze 3 tygodnie spokoju (zanim zacznę się tego uczyć od początku)
pozdrawiam cieplutko - j. rozhisteryzowana
__________________
"W szalonym świecie tylko szaleńcy są rozsądni"
Edytowane przez jowi46
Czas edycji: 2010-06-20 o 22:59
|