2010-06-21, 10:00
|
#535
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX
Marta rozumiem. ja np. z moją mamą od zawsze kontakt bardzo przyjacielski z czego sie bardzo cieszę, ale jak to bywa w mieszkaniu razem spięcia są. A to o nieporządek 9choc sprzatam codziennie, ale kurcze czasami nie chce mi się leciec z jedną bluzką na dół, wiec rzucam ją na fotel czy na parapet w łazience. Za to kontakt moja mama - TZ jest bardzo dobry. Oni spięć jeszcze ze sobą nie mieli. Jak coś nie tak odpowiem TZ, to juz mi się obrywa nie jemu leci meczyk to mama czy mój tata juz biegną do niego z zumnym piwkiem, duzo rozmawiają. Wiec jest jak najbardziej ok.
a jak u mnie?/ Z tesciową kontakt mam bardzo dobry, tez jeszcze spięcia nie miałysmy (zobaczymy co będzie jak nad nią zamieszkamy ) wczoraj TZ siostry mi mówiły, jak ona się zawsze stara aby miec jak najlepsze kontakty ze mną, z czego bardzo się cieszę.
Za to tesć?? ech.... Tu nawet nie mam o czym pisac Bo sie nie widze z nim w ogóle Ale mi to nie przeszkadza jakoś, wiec nawet na te spotkania nie nalegam. Kilka razy mielismy się spotkac ale on w ostatniej chwili odwoływał wiec sobie darowalismy
|
|
|