Dot.: co mam o tym myśleć?
Odpowiem na moim przykładzie. Pierwszy chłopak też bardzo mnie zranił, nie wyobrażałam sobie bycia z kimś innym, Teraz to może się wydawać śmieszne, samo mówienie o wielkiej miłości 14-15 latki powoduje u niektórych śmiech. Ale z mojej strony to była na prawdę wielka prawdziwa miłośc, pierwsze pocałunki, pierwsze spotkania. Na dodatek nie miałam nikogo z kim mogłabym o tym porozmawiać,poaradzić sie jakoś, kto pomógłby mi zachować do tego dysntans. Później pojawił sie pocieszyciel, to było zupełnie bez sensu, bo w głowie nadal byl tamten. W koncu zabarykowałam się, przestałam szukać kogoś na siłe, i nagle pojawił sie nastepny. Zgadalismy sie na imprezie, ale szybko połapałam sie że nie o to mi chodzi w życiu. Tym razem ja bardzo skrzywdziłam.
Od tamtej pory postanowiłam nikogo nie mieć przez kilka lat, żeby sie skrzywdzić i nie być skrzywdzona. Aż tu nagle poznałam Jego. To trafiło we mnie jak piorun. Miłośc od pierwszego wejrzenia, myslalam że takie coś nie istnieje. Dogadywalismy sie od pierwszego słowa, nawet bez słow, od samego początku. Nawet przez mysl mi nie przeszlo zeby z niego zrezygnowac, choć jeden bliski przyjaciel odradzal, bo wszyscy faceci to świnie.. Uznalam że raz sie zyje, najwyzej znowu będę cierpieć. Mam juz 21 lat, jestem z nim prawie 2 lata i jest cudownie. Czasem pojawiają sie kłotnie, ale to normalne w każdym związku. Najważniejsze że dobrze sie dogadujemy, i na prawde rozumiemy. On zawsze wie, gdy źle sie czuje, albo coś mnie gryzie, nawet przez smsy i rozumie mnie jak nikt inny.
Dlatego moja rada... poczekać, nie zastawiać sie drzwiami, kanapami itp... Ale tez szanować sie, i nie pchać sie w związek z byle kim. Każdego lepiej od razu prześwietlić i zastanowic sie czego oczekujesz od związku. Jesli ktos Ci sie nie podoba to nie mysl ze jest taki fajny i jak sie zakochasz to bedzie ok. Bo nie będzie. W drugą strone tez nie ma co patrzec. Najlepiej znaleźc ciepłego dobrego chłopaka, bo będziesz miala pewnośc że będzie Cie kochał bez względu na wiek czy urode. I nie marz też to super przystojniaku z wielka kasą i nie wiadomo jak inteligentnym. Z ideałem nie da sie zyc. najlepszy będzie normalny chłopak, cokolwiek by to miało znaczyć.
__________________
"Ale on zmartwychwstał i wiedział o tym, czuł to całym swym odnowionym jestestwem,
a ona – ona żyła przecież tylko jego życiem"
- Fiodor Dostojewski -
|