Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-06-21, 11:12   #551
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 949
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
cześć Dziewuszki

my wczoraj mieliśmy bardzo burzliwy wieczór...pojechaliśmy do moich rodziców, ale ich nie było, nie umawialiśmy się na konkretną godzinę a oni pojechali załatwić jakąś sprawę z taty znajomym. Zadzwoniłam do mamy kiedy będą i mama mówi że niedługo powinni być, żebyśmy się przeszli po mieście, pospacerowali i jak oni przyjadą to zadzwonią do mnie. A tż od razu, że Lubań to wiocha i że tu nie ma gdzie spacerować i od razu z pretensjami. No to się odwróciłam i mówię mu że wracam do domu, a on że ja jestem mądra bo dom mam tutaj a on u siebie w miejscowości. Strasznie mnie to zabolało...powiedziałam mu że jest mi przykro że tak to odczuwa, mówię mu że dla mnie dom to nie tylko budynek, ale to co razem tworzymy. Pojechaliśmy do domu i już niby było spokojnie. Za jakieś 30min zadzwoniła moja mama że jest u nich moja siostra starsza i czy przyjedziemy na ciasto i po truskawki. Pojechaliśmym bo tż i tak na zastrzyk musiał jechać za chwilę. A on siedział i nawet słowem się nie odezwał. Tzn odezwał się ale tylko po to by ponarzekać na samochód, który kupiliśmy od rodziców moich. Ja wiem że oni nic nei powiedzą ale tak mi głupio jest wtedy że szok. Fakt że teraz wpakowalismy trochę kasy w niego, ale w rzeczy które się zużywają, rozrząd, hamulce, amortyzatory i zwrotnicę (te musieliśmy wymieniać przez tż, bo on prowadził i wjechał na kamien i to się pokrzywiło). Nic więcej w aucie nie było robione. A wiadomo że te części zużywają się, nie są wieczne. Potem rozmawialiśmy jeszcze w łóżku. Powiedziałam mu że jeżeli estem mu ciężarem to nic nas nie łączy, w ciąży nie jestem, dziecka nie mamy, że jeżeli jest mu tak ciężko z mojego powodu to może wrócić do starego życia. Tak mi smutno było

eh aż nie wiem co napisać
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora