Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wrocław! ;-) cz. 2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-06-21, 11:04   #712
farfala
Rozeznanie
 
Avatar farfala
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: In the middle of nowhere
Wiadomości: 955
Dot.: Wrocław! ;-) cz. 2

Dziewczyny wyobraźcie sobie, jaka mnie farsa ostatnio spotkała.
W zeszły piątek (11.06) zachorowałam na ospę (tak, tak w wieku 24 lat). No comment.
No i potrzebowałam się do lekarza dostać.
Obdzwoniłam chyba 4 przychodnie i nikt mi nie potrafił powiedzieć gdzie mam iść, jeśli nie jestem stąd, a mój rodzinny lekarz jest w zupełnie innym mieście.
W koncu za 4 razem trafiłam na jakąś kompetentną babkę i mi podała numer do lekarza niby z mojego rejonu.
No i ok. Poszłam tam. Okazało się, że muszę się do nich zadeklarować, a tym samym wypiszą mnie od lekarza rodzinnego tam, skąd pochodzę, bo niby nie można mieć dwóch deklaracji (więc teraz jak bedę w domu i przypadkiem zachoruję, to znowu bedę się musiała tam deklarować. Paranoja jakaś, no ale nic to. Ciekawe tylko czy jest jakiś limit takich przenosin w ciągu roku).
Ale nie to jest w tym wszystkim najlepsze. Otóż jak wspomniałam to wszystko było w piątek, a równo tydzień później, jak mi już ospa prawie całkiem minęła dzwoni do mnie babka z tamtej przychodni z tekstem że JA ZAPOMNIAŁĄM JAKIEJŚ RECEPTY!!!
Pytam się jej jak to możliwe, skoro dostałam recepty w gabinecie, wykupiłam leki, mało tego skończyłam je już nawet brać i skończyłam chorować w ogóle.
A ona mi na to, że JAK JUŻ WYSZŁAM to doktor wyszła z gabinetu i podała dla mnie jakąś receptę, bo wcześniej zapomniała i że mam ją przyjść sobie odebrać.
Niezłe co????
__________________
Smutno jest, gdy resztkami złudzeń Duszę podpartą,
Rozum uświadomić musi, że.... nie było warto.
farfala jest offline Zgłoś do moderatora