2006-06-07, 13:37
|
#750
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Filtry UV a makijaż
Moje ostatnie odkrycie makijażowe, a właściwie filtrowe: La Roche Posay Dermo Pediatrics i Aqua Lait Dzięki Kate30 mam okazję popróbowania tych filtrów i oto wrażenia: same filtry są jak dla mnie z tych paskudnych Lepią się strasznie, nie chcą się wchłaniać, a lepkość Aqua Lait przechodzi wszelkie pojęcie - umycie pojemniczka, w którym znajdowała sie próbka AL, jest niemożliwe Róbta co chceta, mydło, płyn do naczyń, nie puszcza i już! Zostaje warstwa kleju, jak po oderwaniu nalepki
Ale. Ale jest takie, że na tych lepiszczach makijaż to jakieś czary - pomimo, że podkład się klei, pomimo, że twarz łapie dużo skrobii czy pudru, to efekt końcowy jest super - satynowa, gładka skóra, nie ma śladu "ciasta", puder nie włazi w pory. Jestem oczarowana. Przedtem sądziłam, że wszystko zależy od podkładu, ale nie. Na antkach maziałam się IsaDorą i City Mattem i obydwa sprawują się o niebo lepiej, niż na Biodermach, nie mówiąc już o Avene.
LRP solo, na plaży np., byłby dla mnie nie do zniesienia. Pod makijaż - mój ci on!
|
|
|