Erato, o Miraculum już kiedyś coś wspominałam - co powiesz na płyn do demakijażu oczu dla wrażliwców z Sodium LAYRYL Sulfate wysoko w składzie?

Co do tematu, mi szkodzi głównie denat no i phenoxyetanol, ale to wtedy, jeśli siedzi sobie wysoko w składzie - bo zdaje się, że jeśli jest gdzieś na ostatnich miejscach, to pełni rolę konserwantu (preservative - kurde, oto skutek czytania angielskiej literatury fachowej - brakuje mi polskich odpowiedników

). Dla mnie małym szokiem okazał się tonik Olay; co prawda kupowałam go dość dawno, jak tylko ta firma weszła do nas na rynek - tonik ma jak byk napisane na naklejce "łagodna bezalkoholowa formuła", a phenoxyethanol króluje tam na zaszczytnym trzecim miejscu w składzie

Fajne miałam czerwone plamy po jego użyciu, na dodatek śmierdzi tym alkoholem jak szatan... łagodna bezalkoholowa formuła, taaa