Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak postępować z mężczyzną?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-06-21, 14:28   #154
50 latek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 583
Dot.: Jak postępować z mężczyzną?

Napisałem Ci w wątku Zawiedzionej, że dojrzewasz na moich oczach, ale widzę, że troszkę się pospieszyłem. Powinienem napisać: "Troszkę już dojrzałaś, ale to ciągle za mało".

Cytat:
Napisane przez sorceress Pokaż wiadomość
Dobrze Chociaż z moim charakterem brakuje mi do szczęścia deklaracji, że jesteśmy parą. Niby wszystko na to wskazuje, ale ja lubię mieć czarno na białym powiedziane na czym stoję.
Parą z pewnością jesteście, ale Ty potrzebujesz już deklaracji, że to tak na zawsze, po grób. Bądź cierpliwa. Dla niego to chyba jeszcze za wcześnie, ale jesteście na dobrej drodze.

Cytat:
Napisane przez sorceress Pokaż wiadomość
Ale nie chcę go pytać, bo nie chcę, żeby poczuł jakąś presję z mojej strony.
I słusznie. Jak dojrzeje, to sam się oświadczy. Obserwuj go bacznie, to Ci pokaże jak jest naprawdę. Liczy się to, co facet robi, a nie to, co gada. Powiedzieć można wszystko, zrobć coś na przekór sobie jest dużo trudniej.

Cytat:
Napisane przez sorceress Pokaż wiadomość
Jeśli o mnie chodzi, to zakochałam się i nie do końca się z tego cieszę, bo tego strachu cholernego niełatwo się pozbyć z głowy.
I dlatego tak Was uwielbiam. Kocham, ale nie jestem z tego zadowolona. 110% kobiety! Jak on ma Cię zrozumieć, jak Ty sama nie wiesz czego chcesz?

Cytat:
Napisane przez sorceress Pokaż wiadomość
Mój TŻ (bo chyba tak już mogę o Nim pisać) jest moim ideałem, nie piszę tego przez różowe okulary, tylko calkiem obiektywnie. Cholernie mi odpowiada pod każdym względem, a ja jestem indywidualistką i naprawdę trudno mi znaleźć kogoś z kim bym się dogadywała, a jeszcze do tego, żeby była chemia między nami, to już mega mega trudne. Nie znamy się długo, ale ja już wiem - kocham Go.
Patrzysz przez różowe okulary! Niestety w Twoim stanie jest to normalne. Piszę niestety, bo to zabija obiektywizm i łatwo o idealizację. On może być Twoim TŻ-tem (ohydne słowo), ale czy Ty jesteś jego TŻ-tką? Myślę, że on się dopiero nad tym zastanawia. Całe życie to jednak długo. Warto być pewnym zanim podejmie się decyzję. Pewnym swoich uczuć, ale i uczuć drugiej strony. Ułatwiaj mu to, a nie utrudniaj. Bądź cierpliwa, nie poganiaj, ciesz się chwilą. Przecież jest Ci z nim dobrze!

Cytat:
Napisane przez sorceress Pokaż wiadomość
Mam ogromną nadzieję, że nasza znajomość będzie trwała i trwała, bo wiem jedno - jak mi z Nim nie wyjdzie, będzie mi maksymalnie ciężko kogoś znaleźć. Zaczynając od Jego zachowania wobec mnie po Jego sposób bycia, poczucie humoru, upodobania, to że nie lubimy tych samych rzeczy i lubimy te same (+cudowny seks). Wiem, czuję i widzę, że to moja druga połówka, na którą czekałam tyle lat. I dlatego nie mogę się nie bać, że go stracę. Chociaż staram się wierzyć, że będzie dobrze.
Tego Ci nie wolno było napisać! Tak Ci nie wolno myśleć! Nie przyciągaj do siebie nieszczęść! Jesteście razem, jest fajnie, zakochałaś się, czujesz się z tym wspaniale - to trwaj chwilo, trwaj. Zamiast się martwić, że to się skończy, pomyśl jak pokazać mu, że to Ty jesteś tą jedyną, dla której powinien stracić głowę. Pomyśl, jak podnieść poprzeczkę konkurencji, aby nigdy tam nie dosięgnęła. Pomyśl, jak spowodować, aby widział Cię jako lepszą, atrakcyjniejszą, wartościowszą kobietę od innych.

Cytat:
Napisane przez sorceress Pokaż wiadomość
Nie desperacja, tylko brak fajnych, wolnych, wartościowych facetów w moim otoczeniu.
Nie znam Twojego otoczenia, ale i tak w to nie wierzę. Poza tym, otoczenie można zawsze zmienić.

Cytat:
Napisane przez sorceress Pokaż wiadomość
Nie piszę, że będzie mi ciężko kogoś znaleźć, bo mam pecha/jestem beznadziejna itp. i zabiję się jak nam nie wyjdzie. Miałam na myśli to, że będzie mi ciężko znaleźć kogoś, kto będzie mi odpowiadał tak jak On. Bo ja jestem wybrednym i specyficznym osobnikiem i jestem w szoku,
Ten temat powinien być dla Ciebie tabu. Nie poruszaj go nigdy! Skoncentruj się na tym, co jest teraz. Nie zakładaj porażki, bo nigdy nie wygrasz.

Cytat:
Napisane przez sorceress Pokaż wiadomość
... że znalazłam kogoś (przez internet do tego) z kim tak do siebie pasujemy, bo już miałam wątpliwości, że ktoś taki w ogóle istnieje na tym świecie. Na pewno się jeszcze poznajemy, zawsze pozostają jakieś nowe sfery do poznania w człowieku, ale też już bardzo dobrze się znamy, dużo o sobie wiemy. Czuję się przy nim cudownie, mogłabym leżeć z nim przytulona godzinami i nawet nie rozmawiać, po prostu być i czuję się najszczęśliwsza na świecie. Czasem nie potrzeba miesięcy czy lat, żeby wiedzieć, że to Ten, po prostu się to czuje i wie.
I super. Tyle tylko, że to nie jest dane raz na zawsze. O to trzeba dbać. Walczyć każdego dnia. Pracować nad sobą i związkiem. Jesteś jedyna taka na świecie. Uwierz w to, a potem spraw, by on też tak myślał, bez cienia najmniejszych wątpliwości. Wtedy nie będziesz się bała. Wtedy pozostanie Twój na zawsze. Ale tylko wtedy!

Ama4

Przeszłaś długą i wyboistą drogę w swoim życiu, ale z każdego jej metra wyciągnęłaś wnioski. I to jakże słuszne i prawdziwe wnioski!

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
... ale kotka trzeba głaskać, a nie zagłaskać go na amen
I jak to kiedyś ktoś napisał na wizażu: "Czasami trzeba Kotka postawić do pionu". Samym głaskaniem można zanudzić na śmierć. Skutek jest ten sam - amen.
50 latek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując