2010-06-21, 13:44
|
#353
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 556
|
Dot.: PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!
Dosłownie na cztery, pięć minut aż przestawał płakać (mojej koleżanki dziecko płakało z każdą minutą coraz mocniej i u niej w ogóle się to nie sprawdzało) Te odkładanie nie trwało stosunkowo często i obserwowałam czy właśnie się nie zrazi,ale nie było tak. Teraz ten numer by nie przeszedł, bo szczebelki ma już wyjęte po pierwszym " locie ".
Tak samo wózek, był moment jak był mały,że wyrywał się jak wracaliśmy np. z placu zabaw,ale jak już zdecydowałam,że idziemy to mimo histerii wsadzałam i jechaliśmy. Byłam prawie pewna,że "znienawidzi" wózek,ale przeszło mu to. Teraz wózek biorę tylko jak jedziemy na zakupy,ale wsadzam go a on zadowolony sam sobie jeszcze domyka barierkę.
Nim go zabiorę z placu, z łazienki itp. zawsze mówię "Papa dzieci, papa placu zabawa., papa łazienko , papa samochodzie (mógłby stać przy aucie godzinę)" i on najczęściej mówi papa i kojarzy,że generalnie"wychodzimy,żeg namy się" Czasem jak mu w niesmak to oczywiście tak gładko to nie wygląda ,ale generalnie bardzo nam to pomaga.
Ja kwiatki mam poza zasięgiem młodego,bo znając jego na pewno by grzebał i grzebał .
pozdrawiam
Edytowane przez marlena_m
Czas edycji: 2010-06-21 o 13:47
|
|
|