[Loczek_brown]

Napisane przez dottoressa

bo ja dziś wzięłam jego telefon gdy dostał smsa, chciałam odczytać od kogo i on się bardzo wkurzył i na mnie wyjechał, że umawialiśmy się, że mamy sobie nie zaglądać do telefonów ale chyba jak ktoś niczego nie ukrywa to to nic strasznego


żenada...

ech.. ja nie rozumiem "umówiliśmy się, że nie zaglądamy sobie do telefonów" a co w tym złego, że siedzicie razem i np. on wyjdzie na chwilę i wtedy przyjdzie mu sms i odczytasz i mu powiesz, że smsa ma.
Dla mnie to normalne. często np mówię do Tżta jak np. jestem w kuchni a dostaje sms czy ktoś dzwoni " zobacz kto i co napisał" . teraz już nawet często jak jestem zajęta to on sam odczytuje i mi mówi.
Dla mnie to normalne.

A takie umawianie się... to tak jakby " jesteśmy razem, ale tego nie ruszaj bo to moje... " takie dziwne dla mnie strasznie.

ja bym mu powiedziała (zwłaszcza po tych smsach co potem wysyłał), że dziwnie się zachowuje, i że przez to zaczynasz podejrzewać, że ma coś do ukrycia.

choć też mam swoje małe zboczenie, nie lubię jak TŻ bez pytania włącza mój lapciak i coś sprawdza. jak komp jest włączony i chce sobie coś spr to bez pytania nie ma problemu. ale jak sam go włącza to mnie nosi
ale to zboczenie, że tak powiem rodzinne..

Napisane przez DarkNoir

Chłopaki, wypada w takich iść na obronę?
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1646

Czy brać zakryte czółenka?

nie przejmuj się i idź w peep toe
ja byłam na swojej obronie o w takich bucikach jak w załączniku i nikt nie zwrócił mi uwagi ani krzywo się nie spojrzał
A swoją drogą to takie ewenementy widziałam u siebie na obronie, że szok
jedna dziewczyna przyszła w ładnej eleganckiej sukience.. a do tego takie sandałki czarne, prawie takie same jak to czarne żaboty co mourie zamawiała, tylko że zamiast żabotu kamienie a do tego miała u stóp paznokcie na żółto a u rąk na miętowo

także nie przejmuj się i spokojnie idź w peep toe