Dot.: wyjątkowe zaproszenia...
hej szczerze mówiąc to nawet nie przyszło mi to do głowy my tak nie robimy- w końcu i tak chrzestni nie będą raczej widzieli pozostałych zaproszeń (chyba że u pozostałej rodziny). my po prostu jedziemy wręczyć im życzenia osobiście. myślę że fajnym pomysłem byłoby wręczenie im podziekowań (jeżeli zasługują ) akich jak dla rodziców. pozdrawiam!
|