[misianka]

Napisane przez uzunia

misianka słuchaj..dopytac zawsze mozna raz dwa.
Zapasy zapasami,a ja mam w szafce tyle ujędrniaczy i wyszczuplaczy,ze nie wiem kiedy to wszystko zużyje...ale chomikuje,bo mi szkoda..bo ten lubie,bo tamten lubie;

pewnie, że można, tylko ile razy, ciągle tylko gupi misio i gupi misio - całe życie
a tak całkiem (prawie) poważnie, to ja mam problem głównie z kolorówką, mam jakieś zrywy, nakupię, nawyłudzam, a potem ... no cóż i tak zawsze kończy się na podkładzie, tuszu (obowiązkowo akurat), a czasem różu i czasem cieniach ... jak zaszaleję ofkorse ...no nie umiem i/lub cierpliwości nie mam do makijażowych eksperymentów. Choć posiadać, oglądać cudaki bardzo lubię, tylko z używalnością kłopot Tak tu zresztą trafiłam, koleżanka poleciła targ, wiedząc że mam szufladę nieużywanych różności. I po prawie 2 latach nadal mam, tylko innych