Zgadzam się

Ja kiedyś nie miałam w ogóle podejrzeń u mojego ex i tak jakoś zajrzałam w wysłane sms'y, a tam czułe słówka do jakiejś laski
Dlatego moim zdaniem powinnaś mu powiedzieć, że jeśli nie ma nic do ukrycia nie powinien się tak oburzać.
A jak będziesz miała okazję to możesz coś tam delikatnie sprawdzić dla pewności
Ja mam podobnie. Telefon jeszcze ok, ale nie lubie jak ktoś mojego laptopika rusza. Za to mój TŻ w ogóle nie ma z tym problemu i znam jego wszystkie hasła itp.
To tak jak mój ex

Potrafił mnie czasem tak zakręcić, że szok, że taka głupia byłam
W Szczecinie była msza za obrony prac i ksiądz kazał przynieść prace. Powiedziałam, że na pendrivie też mogą być
Zapiętki albo takie żelowe wkładki wklejane za pięte
Ja też się zastanawiam czy w nich iść, ale chyba tak
Schranz dziękuję bardzo za zipowe sandałki

Jutro je chyba wypróbuje
