Dot.: Wciąż kocham..
ja już nie raz pisałam na tym forum,że miałam raz chłopaka z którym to wszystko wyglądało jak u Ciebie - powroty/rozstania,aż tak przez 3 razy.Za każdym razem było gorzej,mniej zaufania,a miłości - proszę Cię....wtedy jakby ktoś mi powiedział,że nie wiem co to miłość to udusiłabym na miejscu,choć teraz wiem,że to było tylko durne zauroczenie.Po ostatnim zerwaniu,kiedy znów chciał do mnie wrócić po prostu powiedziałam:dość.I to była dobra decyzja - teraz jestem z najwspanialszym chłopakiem na świecie <3
|