Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX
Laski chyba sciagnelam fotografa myslami - zamartwiajac sie wczoraj czy mam sie przypomniec czy nie... bo dzis napisal poprosil o nr telefonu zeby sie umowic na spotkanie - bo telefonicznie bedzie szybciej niz mailami ale cie ciesze 
Cytat:
Napisane przez gold-fish
Dziewczyny ważna sprawa. Musze Was pomęczyć w zwiazku z kredytem...
Bierzemy RnS i w umowie jest taki zapis: ,,kwota odsetek w wysokości dopłaty powiększa saldo zadłuzenia z tytułu udzielonego kredytu". Chodzi o ratę odsetkową, którą dopłaca państwo, którą w dniu spłaty kredytu zapewnia bank a później państwo oddaje. Nie kumam jak to moze powiększać saldo!  Przecież łacznie do kilkadziesiąt tyś!
|
napisze jak ja to rozumiem, aczkolwiek nie mowie ze tak musi byc, wydaje mi sie ze chodzi o to ze jak bierzesz kredyt np na 100 tys, to tak naprawde caly kredyt ktory splacasz (czesc kapitalowa razem z odestkowa twoja i odsetkowa panstwa) to wyniesie np 150 tys.. wiec w tych tabelkach kredytowych rzeczywista wysokosc kredytu nie wynosi 100tys a wlasnie 150 - poprostu nie jest wyszczegolnione ze 25 tys odsetek placisz ty a 25 panstwo - co nie znaczy ze oni chca od ciebie te cale odsetki...
ps. bo to jest chyba takie zabezpiecznie (tak nam tlumaczyla to pani z banku) ze jak niebedziemy regularnie na pierwszego kazdego miesiaca dostarczac pieniedzy na konto z ktorego idzie przelew czy tam placic sami tej raty to panstwo moze odmowic doplacania odsetek - bo ty sie niewywiazujes z umowy zapewnienia srodkow na koncie i bedziesz musiala placic wszystko sama - ale jesli placisz zgodnie z terminem czy raz na jakis czas zdazy ci sie obsuwa, to nic sie nie dzieje placisz tylko kapital plus swoje odestki.. a panstwo swoje...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|