Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Makijaż w Sephorze- opinie
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-22, 08:54   #24
assicka
Zakorzenienie
 
Avatar assicka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 184
Dot.: Sephora makijaże

Cytat:
Napisane przez Motylek1985 Pokaż wiadomość
No to ja odpowiem, bo nie gdybam tylko znam to z autopsji

Wymarzyło mi się ze pójdę do wizażysty do sephory lub duglasa, aby zmienić swój wygląd/makijaż, jestem brunetką używam zimnych/chłodnych odcieni makijażu-ciekawa byłam jak wyglądam w innych kolorach(ciepłych) i stwierdziłam ze taka perfumeria będzie doskonała bo maja tam masę kosmetyków wiec każdej z nas mogą coś doradzić.

Przełamałam swoja nieśmiałość bo wiadomo krzesło przeważnie jest na środku i wszyscy patrzą. Przeczytałam na stronie tych perfumerii ze można się umówić na dana usługę, umieszczony był także cennik-są rożne opcje,nauka makijażu, makijaż dzienny,wieczorowy itp.

Przechodziłam obok duglasa poszlam do kasy zapytac ekspedientkę czy jest mozliwosc umowienia sie na makijaz i ile to kosztuje
-Pani powiedziala ze oczywiscie ze jest taka mozliwosc, poleca wybrane dni (wskazała jakie/wydarzenia) w ktorych jest pokaz makijazu wiosennego danej firmy za darmo. Podkreśliłam że mogę zapłacić tylko żeby jakaś profesjonalistka (nie amatorka/praktykantka) wreszcie dobrała mi dobry podkład, bronzer i cienie niekoniecznie z prezentowanej firmy-tak bardzo mi na tym zależało. Pani z uśmiechem powiedziała, że nie trzeba płacić- wizażysta może wykorzystać każdy produkt z perfumerii. Wiec się ucieszyłam i zapisałam.


I wreszcie nastał ten piękny dzień-udałam się na określoną godzinę.
Pierwsze myśl jak zobaczyłam makijaż wizazystki "UCIEKAC!"
Przecież to jest jej wizytówka. Pomyślałam nie uciekam, zostanę. Powiedziałam czego oczekuję, odrazu tekst"Pani sie bardzo ładnie maluje co chce Pani zmienić"-odrazu nasunęła mi się myśl, ze sie obawia ze nie wymaluje mnie ładniej. Pytam jakie cienie mi pasuja, bo maluje sie szarosciami pasuja mi brazy? ona ze wszystko mi pasuje no chyba raczej nie, bo w zlocie wyglądam jakbym była "obita". kazde moje zapytanie, ja zaginało i ciagle tekst"ale dobrze sie pani maluje,nie zmieniajmy tego" to juz mnie rozłosciło, szkoda ze miałam zmyty makijaz bo bym wyszła.

Miała mi doradzać, uczyć a nawet mi nie dała lustra do ręki musiałam w połowie makijażu poprosić. Bo niby jak ma mi cokolwiek pokazywać jak nie widziałam siebie?? pierwsze spojrzenie szok przeciez nałożyła mi pani 2 tony ciemniejszy podkład, nie widzi pani? nie nie jest ok to te światła z kilometra widać tynk-ponakada mi kremow mase, oczywiście zachwalając jaki to są świetne pozniej fluid, sypki puder,bronzer,roz!!!wyobr azacie sobie jaki tynk??? a za godzine mialam spotkanie. mało tego o godzinie 12.00 zrobiła mi kocie oczy,czarny,granat,blękit !!!!(własnie ona miała taki makijaz)juz nie sie nie pytałam bo wiedziałam ze ta pani tu nie jest od doradzania a od sprzedawania danej marki bo ma z tego procent. Na koncu zapytala czy cos kupuje z tych kosmetowk co mnie malowala-powiedzialam ze prosze zapisac na kartce-zapisala, zapytala czy podoba mi sie makijaz? odpowiedzialam ze nie, ze jest południe a ja wygladam jak wampir. Poszła sobie gdzies. A ja zeby byc ok, kupilam moja ulubioną mascare z innej firm. Tyle Makjaż zmyłam w wc w galerii

Także mi sie nie udało, zle trafiłam-duzo razy widziałam jak faceci malowali,doradzali czy tez inne wizażystki i na serio robili cudo ze zmęczonej twarzy...ważne jest by trafić na kogoś dobrego, najlepiej z polecenia. Jesli chodzi o płatna usługę to nie polecam-lepiej iść do prywatnego/SPRAWDZONEGO makijażysty/tki który potrafi spojrzeć na każdego klienta inaczej...bo każda z nas jest inna...POZDRAWIAM

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------



nie ma czegoś takiego ani w sephorze ani w duglusie-jesli jesteś zainteresowana porostu mówisz i się umawiasz albo dzwonisz i ustalasz termin.

co do płatności to jeśli nie ma "wydarzeń" czyli darmowych pokazów danej marki to płacisz za makijaż 70zł abo kupujesz coś za min 70zł.

Tyle-oczywiście musisz miec kartę danej perfumerii, ale mozna wyrobic nawet w dniu makijazu .
padłam
to była pewnie zwykła handlara a nie wizażystka - niestety
też mi się marzył taki makijaż - ale teraz aż boję się iść
a da się tam umówić do konkretnej osoby? czy to kto ma Cię malować pozostaje niespodzianką?
__________________
po każdej burzy przychodzi słońce...
assicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując