|
Dot.: sex z wykładowcą :/
a myslisz ze jezeli zrobil sobie "upamietnaijaca" fotke z Toba, to wywiesi ja na korytarzu w szkole, tak zeby wszyscy widzieli? wtedy to zniszczylby tylko siebie...
jak nie chcesz z tym isc do rektora to chociaz zglos sprawe na policje, moze oni doradza jakies inne sensowne rozwiazanie...?
po tylu rzeczach ktore piszesz, ja caly czas sie dziwie ze nie chcesz tego zglosic do wlacz uczelni, bo to ze przespalas sie z nim, jest juz calkowicie przycmione przez to, co ten czlowiek wyprawia. To co on robi jest KARALNE... to co zrobilas ty - nie (poza ta ocena czysta moralna twojego czynu)
|