2010-06-22, 10:13
|
#11
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 104
|
Dot.: nie wiem co dalej :(
Cytat:
Napisane przez OtTakaJa
Wiele razy już z nim o tym rozmawiałam i po takiej rozmowie jest lepiej na załóżmy tydzień a później znowu to samo. Wczoraj powiedziałam mu, że 'nie rozumiemy się i mamy zupełnie odmienne oczekiwania wobec siebie' na co On odpowiedział, że ' oczekiwania na pewno mamy inne' to ja zaczęłam pytać czego on oczekuje od partnerki itp ale on nie chciał już gadać. To wygląda na bardzo proste - zostawić go i żyć dalej. Ale my już się rozstawaliśmy i najdłużej wytrzymaliśmy bez siebie 2 dni i to zawsze On sie pierwszy odzywał. W takich momentach jak ten chciałabym mu powiedzieć 'daj mi spokój, zapomnij o mnie'. Kurczę jestem za młoda na takie rozterki 
|
Skoro masz takie myśli, to i tak prędzej czy później będzie koniec. Tylko zależy jak długo Ty chcesz się z tym szarpać. To strasznie wyczerpujące. Wiem po sobie. Byłam kiedyś długo z chłopakiem, mieszkałam z nim 1,5 roku i ostatnie pół roku właśnie tak się męczyłam. Teraz jedyne czego żałuję to tego że nie zakończyłam tego wcześniej, tylko traciłam czas. A myślałam dokładnie to samo, że jestem za młoda na takie rozterki, bo może coś mnie jeszcze czeka, tylko nie miałam odwagi nic zmienić.
|
|
|