|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: spod Warszawy
Wiadomości: 783
|
Dot.: Jak postępować z mężczyzną?
Cytat:
Napisane przez wandaweranda
piszcie sobie co chcecie, ale dla mnie jak facet sprawia wrażenie nieśmialego i niepewnego to znaczy, że jeszcze się nie zakochał, a co za tym idzie raczej tez nie czuje tęsknoty. Zdaje sie potwierdzać to nawet fakt, że jak dotąd nie stac go na to, by zrezygnował choc z jednego swojego wieczoru nauki czy sportu i popędził na spotkanie ze swoją lubą. Dlatego sorceress, musisz trochę wyhamowac ze swoim zaangażowaniem, bo jego to może przerosnąć. To nie chodzi o hamowanie spontaniczności, tylko o zrozumienie, że facet może potrzebować dużo wiecej czasu niż Ty na to, by odczuć pragnienie Twojej obecności w swoim zyciu.
|
Czuje tęsknotę, bo mi o tym mówi i zdarzyło się już, że zrezygnował z czegoś dla mnie. Pisałam, że fajnie byłoby się spotykać częściej, ale też nie jest tak, że ja chcę, żeby On zawalał swoje rzeczy dla mnie. Nie jestem takim typem. Zresztą ja też nie siedzę codziennie po pracy w domu, wręcz przeciwnie, na nic nie mam czasu. Pewnie gdybym mu powiedziała "nie idź dziś na zajęcia, tylko chodźmy do kina", to by poszedł ze mną do kina, ale do kina możemy iść też w weekend. Jak już ma te swoje zajęcia, to trudno, ja to akceptuję. Napisałam, że byłoby miło, bo strasznie za Nim tęsknię.
Cytat:
Napisane przez 50 latek
Nie zgadzam się. Są nieśmiali faceci i oni też kochają tyle tylko, że trudno im idzie okazywanie tego. Jej facet ma 30 lat, a więc mnóstwo starokawalerskich nawyków. Prowadził sobie swoje własne poukładane życie i jej nie wolno na tym etapie w nie ingerować. Nie wolno jej mu go zmieniać. Może mu dać delikatnie znać, że chciałaby go częściej widywać, że jej z nim dobrze, że się stęskniła, ale nie może próbować zawłaszczać jego życia. On musi do tego dojrzeć sam. I dojrzeje.
Zgadzam się natomiast w 100% z pogrubionym.
|
O, właśnie - i ja sobie zdaję z tego sprawę. On jest od jakiegoś czasu sam, jest przyzwyczajony, że robi co chce, kiedy chce, ma swój tryb, swoje zajęcia, zainteresowania. I myślę, że może dlatego taki fajny facet jest sam, że trafiał na kobiety, które nie umiały tego uszanować czy zrozumieć. Ja rozumiem, bo jestem długo sama i też mam swoje nawyki i jakiś tam tryb życia . I na pewno nie zamierzam ingerować ani zmieniać, dlatego nie mówię właśnie "nie idź dziś na zajęcia, tylko chodźmy do kina". Jak chce, sam z czegoś rezygnuje i to jest fajne, ale ja też nie chcę, żeby to się zdarzało za często.
Wiem, że facet potrzebuje więcej czasu, dlatego nigdy pierwsza niczego mu nie wyznaję, żeby go nie spłoszyć, nie wywierać na nim presji. Jest fajnie
__________________
"Jeśli możesz kłaść się spać każdej nocy ze świadomością, że w ciągu dnia dałeś z siebie wszystko, sukces Cię znajdzie." Russell L. Mason
"Największym błędem jaki możesz zrobić w życiu jest ciągle obawianie się, że popełnisz błąd." Elbert Hubbard
|