[Reavela]

Oczyszczam się tą metodą, odkąd ostatni raz tutaj pisałam już bez użycia micela, sam olejek rycynowy (mało, bo jak dałam więcej to mnie zapchał) + oliwa z oliwek. Planuję i tak złożyć jakieś zamówienie z mazideł, to dokupię jakieś oleje i będę bawić się w mieszanie.

Co do relacji... ja właściwie nie mam problemów z naczyńkami, czasem jakaś zaczerwieniona skóra na policzkach/nosie, ale to raczej przy zmiennych warunkach atmosferycznych, więc gorąca (ciepła) woda nic mi nie zrobiła. Jedyny minus tej metody - trzeba bawic się w ręczniki (ja używam jednorazowych) i w ogóle, ale myślę, że w sumie warto. Ekonomicznie, skóra oczyszczona, gładka, pory może minimalnie zwężone. Miałam wielkie nadzieje, że pomoże mi na trądzik, ale cóż... może jak dodam np. olejku winogronowego to wspomaganie będzie lepsze.

Będę korzystać z tej metody, do póki mi się nie znudzi, albo jak zobaczę, że dzieje się z moją twarzą coś niedobrego czy coś.