[annan_]

Napisane przez JellyJumper

dziewczyny, a czy sa tu jakieś z was które już w wieku 19 lat zaczęły zażywać pigułki anty?
piszę na tym wątku, ponieważ wiem, że mój ginekolog zazwyczaj przepisuje na początku właśnie Yaz.

to bardzo nie dobrze, że przepisuje głównie yaz - nasuwa to podejrzenia, że na z tego jakieś korzyści. Nie ma tak, ze wszystkie jego pacjentki są takie same i mają takie same potrzeby odnośnie antykoncepcji

Napisane przez JellyJumper

Mam też trądzik, leczę go u dermatologa od 2 lat ale praktycznie to nic nie pomaga, w najbliższym czasie więc wyboeram sie na badanie hormonów, i miałam cicha nadzieje że tebletki by mi poogły.
Podobnie mam bardzo bolesne miesiączki i leki od ginekologa na nie nie pomagają....

pigułki mogą pomóc, ale nie wyleczą cię z trądziku - po ich odstawieniu najparwdopodobniej on powróci, bo pigułki tylko maskują problemy hormonalne. Musisz zatem o tym pamiętać, aby później nie mieć pretensji (co się częśto zdarza), że pigułki popsuły cerę ("bo była taka ładna, a po odstawieniu tragedia")

Napisane przez JellyJumper

Chciałabym zaczal brac tabletki, ale boje sie że w takim wieku to sobie nimi bardzij zaszkodze niż pomogę, mam tutaj na myśli że zniszcze sobie strasznie watrobę czy żołądek...

biorę pigułki nieprzerwanie od 17 roku życia, czyli 7 lat - jestem pod stałą kontrolą, mam robione na bieżąco badania i żadne nie wskazało pogorszenia mojego stanu zdrowia.

To mit, że pigułki szkodzą wątrobie - prawdą jest to, że osoby z chorą wątrobą lub skłonnościami genetycznymi do chorób wątroby nie powinny w ogóle nadużywać leków (absolutnie wszystkich), więc nie powinny także brać pigułek, bądź stosowanie antykoncepcji powinno być ściśle kontrolowane.