[olakola]

Napisane przez hd2005

rzeczywiście, brzuszek nie wystaje jakoś strasznie ale chyba dzięki temu jest Ci lżej Zakładam, że jesteś w stanie zawiązać buty ?

też mi bardzo ciężko, najśmieszniejsze jest to, że najpierw idę normalnie, po chwili wolniej, a po kilku minutach to się "turlam", wszyscy mnie wyprzedzają
buty wiążę jak dam nogę na nogę tak okrakiem

ja dzisiaj znowu ciężką noc zaliczyłam - młody się tak w nocy kręcił, że do 3ciej nie spałam

nie mam zupełnie kaftaników, same body (bardzo dużo), czytałam, że lepiej mniej warstw na pępuszku na początek, oglądałam dzisiaj kaftaniki w sklepie, ale te na 56 był dość długie i by maluchowi zakrywały pępek, a te na 50 były maciupkie. Żadnego nie kupiłam. Po co mi kaftanik, jak i tak bedzie na pępku, czyli na jedno wychodzi czy kaftanik czy body.