[Lukrecja86]

Suknia piękna, widać, że jest coś w niej luksusowego...ogólnie wole princeski, ale ta przyciąga. Fakt pieniedzy duzo, ale rzeczywiście można ją przerobić i chodzić po innych imprezach (moja ślubna się do tego nie nadaje)Czyli kasy dużo, ale nie na jeden wieczór, jak w przypadku większości pm. Nie rozumiem uwag pt za 1/3 ceny da się uszyć lub 1 pln nie warta, boszsz jak ktoś ma takie widzimisie i kase to dla mnie moze sobie za 100 tys kupić. Mnie na taka nie stac, no chyba, że jadłabym suchy chleb przez pół roku i żyła bez prądu i bierzącej wody...Moja kosztowała mnie 3290 Maggie Sottero chardonnay, ledwo uzbierałam