Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-06-23, 11:08   #2057
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez signa Pokaż wiadomość
Hej hej

Madziu, ale super ze masz juz sesje za soba wreszcie troche luzu. A wyniki napewno bede pozytywne wiec mozesz juz odetchnac i czesciej do nas zagladac
Z domkiem rzeczywiscie macie troche problem, bo niedosc ze dylemat czy w miescie czy gdzies dalej to jeszcze te domi rodzicow trudna sprawa, ale w odpowiednim czasie napewno cos wymyslicie.

Anulka ciesze sie, ze Wam smakowalo jedzonko I nawet Piotrek sie skusil i mu posmakowalo Fajnie, fajnie. My na szcezscie tylko do mojego taty dzisiaj idziemy, a w zasadzie nie idziemy bo teraz do slubu jestesmy u rodzicow i potem tez troche bo przyjezdza moja siora z Baczkiem wiec troche sobie u nich posiedzimy W kazdym razie do tescia za daleko wiec tylko telefon, i cale szczecie
Dobrze, ze teraz z pazurkow jestes zadowolona no i przy okazji odkrylas fajne zabiegi Peelking kawitacyjny i mikro sa suuuper ja uwielbiam
Z tymi zabiegami w moim wykonaniu to najbardziej szczesliwy jest tata ktory wprost uwielbia, bo Sebas to tak bardziej z musu, nagada sie zanim mu cos zaczne robic ale mam wrazenie, ze jak juz robie to calkiem zadowolony jest Faceci Mama nigdy na nic nie ma czasu wiec jak juz znajdzie zebym jej cos zrobila jest swieto. Wczoraj zrobilam jej peeling na cialo i potraktoealam ja samoopalaczem i byla przeszczesliwa


Hej Alus biedactwo okropnie jest chorowac w taka pogode kuruj sie tam i szybko wracaj do zdrowia


Ja dzisiaj bede z Wami tez tylko tak z doskoku, bo zaraz bede musiala leciec na zakupy (mamuska nie ma jeszcze torebki na slub) potem musze odebrac suknie, a jak wroce zajac sie tata bo jemu tez przyda sie jakis zabieg przed slubem, a wieczorem do spowiedzi
Jeszcze wczoraj dzwonila tesciowa i dowiedzielismy sie, ze prawdopodobnie nie bedzie jeszcze 4 osobna naszym slubie juz nawet Seba zaczal sie przez to denerwowac..mam jednak nadzieje, ze jeszcze sie zdecyduja i przyjada.
Najlepsze, ze mialam ja malowac na slub i teraz jak bylismy w Zako robilam jej makijaz probny. Ona sie prawie w ogole nie maluje, tylko rzesy wiec makijaz byl bardzo delikatny ale tesc stwierdzil, ze ma to natychmiast zmyc, bo ma mega tapete On jest jakis nienornalny, w ogole nie pozwala jej sie malowac bo jemu to sie nie podoba i zakazal jej malowac sie na slub A ona oczywiscie sie go posluchala i stwierdzila, ze jednak sie sama pomaluje...ona uzywa niebieskiego takiego chabrowego tuszu i takiej samej kredki teraz sie tylko modle zeby jednak uzyla jakiegos bardziej naturalnego i zeby chociaz troszeczke sie przypudrowala

Hej Madziulka
Więc dzisiaj też czeka Cię dość zabiegany dzionek Pewnie nie możesz się już doczekać odbioru sukienki Ach, jak ja Wam dziewczyny zazdroszczę tej przedślubnej lataniny
Miałam Ci sie Madziu pytać, jak tam Zuzinka? Będzie na ślubie?
Cudownie, że po ślubie siostra przyjedzie do Twoich rodziców i będziecie mogli się malutką nacieszyć Seba będzie mógł zobaczyć, jak to jest z takim maluszkiem
Twój teść to taki widzę troszkę despotyczny jest Kurcze nie rozumiem, co on się wpieprza w makijaż swojej żony A jeszcze bardziej żal mi Twojej teściowej, bo przez teścia chyba straciła gdzieś swoje zdanie Miejmy nadzieję, że na ślub nie wymaluje się na niebiesko
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora