Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Psychiatra- cz 3
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-06-23, 19:09   #223
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Psychiatra- cz 3

Cytat:
Napisane przez pani-jesień Pokaż wiadomość
Fakt
Ja właśnie umniejszałam rangę swojego problemu, nie przyznawałam się nikomu, nawet przed samą sobą się nie przyznawałam do tego, że coś mi jest, że przestaję nad tym panować, że nie poradzę sobie z tym sama.
Pamiętam, jak kiedyś w jakimś czasopiśmie przeczytałam artykuł o nerwicy lękowej. Moja pierwsza myśl: "To o mnie...". Po czym, oczywiście, zaczęłam gwałtownie zaprzeczać tej myśli, stwierdziłam, że tylko wymyślam, że dam sobie radę, że te lęki pewnie w końcu same miną itd. Czasopismo schowałam głęboko do szafy, starałam się zapomnieć o tym artykule.
I to zaprzeczanie, odpychanie od siebie problemu spowodowało, że doprowadziłam się do stanu, do jakiego się doprowadziłam

W sumie to przykre, że ludzie zwykle decydują się na wizytę u specjalisty, kiedy jest już z nimi naprawdę kiepsko.
IDENTYCZNIE MIAŁAM.
Czasem ludzie mylnie sądzą, że trzeba upaść nisko, dotknąć dna by się odbić. Nie o to chodzi. Tylko czasem dopiero na tym dnie dostrzegasz, że już nie da się zaprzeczać, że nic się nie dzieje. Bo za dużo jest faktów.
Dopóki możesz się oszukiwać robisz to (to przydatny mechanizm jesli jest właściwie wykorzystywany, działa np w sytuacjach kryzysowych, że nagle mamy siłę, umiemy stosownie do sytuacji "spiąć się w sobie " i działać bo sytuacja tego wymaga - np. jak mamy chore dziecko. Kiedy możemy sobie pozwolić na odreagowanie (dziecko zdrowe) to upuszczamy emocje, możemy sobie popłakać, a potem normalnie zyć.
U nas ten mechanizm obrócił się przeciw nam, bo doprowadza to tego, że przestajemy sobie pomagać i dajemy ciche przyzwolenie, żeby stan się rozwijał.
Mechanizmy obronne mają nam służyć, po to istnieją. Chronią nas przed załamaniem, wypadkiem, katastrofą (odczuwanie lęku w syt. zagrożenia) , zaburzenie jest wtedy gdy zaczynają szkodzić.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora