Dot.: Singielki
A moja studniówka bardzo mi się podobała. wybawiłam się, bo mój partner wywija ciałem jak tylko się da, także podensiłam ;D i zachować się umiał.
A jesli chodzi o film to strasznie długo na niego czekaliśmy. kamerzysta niesłowny strasznie, bo tylko obiecywał 'na juto', 'na piątek', 'w sobote do pani przywioze' i tylko takie teksty, a dał na zakonczenie roku szkolnego.
ale nie powiem fajny film, jedyne co mi się nie podoba to czołówka.
a sukienkę miałam czarną "bandażową" do kolan. podobno podobała się bardzo. wyglądałam skromnie, ale elegancko. hihi ;D
|