[woda sodowa]

Napisane przez rybkie

aaaa no wlasnie tyz prawda jesli ambasada to wydaje mi sie ze to dla par chcacych zwrzec zwiazek w ambasadzie, ja dzis dostalam certificate of no impediment i jestem zalamana bo wyglada to jakbym sobie sama wydrukowala na niebieskim papierze tabelke z worda i jeszczes wstawili moj adres z Anglii a przeciez wciaz jestem zameldowana w Polsceboje sie ze urzedniczka mi tego nie przyjmie, musze czekac na tlumaczenie tak czy siak no ale pelna obaw jestem...czy ktoras z dziewczyn moze opisac jak wygladal wasz angielski Certificate?

Rozumie, ze ten certyfikat to dla twojego przyszlego meza. Wygladem sie nie przejmuj, bo najwazniejsze sa pieczatki i podpisy, a twoj adres zagranica to chyba jest traktowany jako adres tymczasowy. Gdyby ci cos urzednicy gadali, ze powinnas miec polski adres wpisany, to rznij glupa i powiedz im, ze chcialas tam wpisac polski, ale urzedniczka tam ci powiedziala, ze takie maja procedury, ze musisz wpisac tamtejszy adres, nawet jesli jest to adres przyjaciol, pod ktorym sie tylko zatrzymalas tymczasowo. Ogolnie to jednego trzeba sie nauczyc, w kontaktach z urzednikami: czasem dobra sciema to podstawaJa w ten sposob dostalam nowy dowod osobisty w przeciagu tygodnia