Dot.: Tak bardzo bym chciała, lecz nie potrafię mu ponownie zaufać.
To, że Cię zdradził to jedno, to, że związał się zaraz po tym z tamtą dziewczyną zamiast wtedy wszystko Ci wytłumaczyć, przeprosić, poczekać, jakkolwiek zawalczyć o Ciebie-to drugie. Cóż za durne tłumaczenie że to była pokuta, głupszego jeszcze nie słyszałam.
Myślę że chcesz z nim być, bo do tej pory nikt nie zakręcił Ci tak w głowie jak on, bo czujesz sentyment, jakieś przywiązanie do tego kogo już przecież dobrze znasz ale Twój instynkt samozachowawczy i intuicja mówią Ci, że nie powinnaś mu zaufać i się do tego zmuszać: i bardzo słusznie Ci mówią.
|