|
Dot.: Spotkania Wielkopolanek odc.5
ojoj, naprawde tutaj mega cicho .
IIGGAA juz pewnie za Pyrlandia .
a ja w pracy od 7:00 rano . na pewno Camilla mnie rozumie . na szczescie na razie spokoj. zdazylam zjesc sniadanko i popijam herbacie.
moi rodzice przyjezdzaja do nas okolo 7 lipca, posiedza troche i zabieraja mojego synunia na wakacje, a my w sierpniu pojedziemy po niego. w tym czasie tz bedzie mial ciezki okres, poniewaz bedzie musial wykonczyc pokoj synka, poddasze i jeszcze troszke rzeczy. ja niestety nie jestem w stanie mu pomoc w takich pracach .
weekend przelecial mi jak z platka. w sobote w pracy, a potem popoludnie zlecialo jak z bicza strzelil. w niedziele goscie i potem malowanie plotu bylo. i tak poszlam spac o 23:30, a musialam wstac dzisiaj okolo 5:00 .
udanego dnia.
Edytowane przez AaniaA
Czas edycji: 2010-06-28 o 07:52
|