[kolandra]

Witam babeczki, a ja dziś o tej porze na wątku, bo nigdzie jeszcze nie wybyłam z domu. I chyba na razie się nie wybieram, no chyba, że zaraz zadzwoni mama i powie, że jadą po mnie więc się będę w pośpiechu zbierać, ale póki co siedzę z Wami. Potem tylko idę na to spotkanie z gin i położną - nie mogę się doczekać.

basienkaw - cmok!!!! Możesz z D pomoczyć się w wodzie bez kostiumu ( w wannie), do samego wieczora a wieczorem przeniesiecie się w inne romantyczne miejsce....

A ja to już nie wiem w końcu sama czy mam duży brzuch czy nie... Spotkałam wczoraj swojego kolegę i pyta mnie kiedy koniec więc mowię 2 może 3 tygodnie, a on się pyta - ale nie bliźniaki??? Jakbym na bliźniaki wyglądała????
A wieczorem kolega tz mówi "ej Ania Ty zaraz rodzisz a ja mam większy brzuch od Ciebie!!!"
więc mam chyba średni.

A co do cen owoców to u mnie:
Czereśnie średnio 6-8 pln, ale raz kupiłam nawet za 13pln, ale były wręcz pięknę.
Truskawy - 2,50 - 3 pln
nektaryny 7-8
jagody - nie kupowałam
bób też nie wiem, choć miałam wczoraj na targu kupić, ale jakoś zapomniałam.
Ale mam świeżutkie kalarepki i zaraz idę sprawdzić jak smakują