Re: Gdy rodzice psują życie
Pierwsze co mi przyszlo do glowy, to czy pracujesz i zarabiasz czy moze jestes na utrzymaniu rodzicow? Wiem, ze w Polsce tradycyjnie dzieci mieszkaja z rodzicami prze dlugie lata do momentu ich slubu co najmniej. Niemniej wydaje mi sie, ze jesli ktos potrafi siebie utrzymac, to warto byc samodzielnym i miec wlasny kat. nie wiem, jak to jest u Ciebie dlatego nie bede sie nad tym dluzej rozwodzic.
Tak jak tu madrze radzono, porozmawiaj z rodzicami. tez mi sie nie wydaje, by w pelni akceptowali Twojego chlopaka. Jestes dorosla kobieta na litosc boska i nie potrzebujesz prowadzenia za raczke. Za to zaslugujesz na szczera rozmowe, bez klotni czy nerwow.
Powodzenia!
|