[kasia_don]

Napisane przez indiria

Kasia, serio byłas zadowolona z elektrycznego laktatora TT? To ja chyba trafiłam na jakiś trefny egzemplarz, namęczyłam się z tym laktatorem okropnie. Przydał mi się od początku na rozkręcenie laktacji metodą 7-5-3 a potem ściągałam jak miałam zastoje. Bywało tak, że na jednej stronie wisiała Lidka a na drugiej laktator Nocą miałam wrażenie, że ta maszyna budzi sąsiadów, chodzi jak traktor. Bardzo przydał mi się natomiast ten pojemnik z zestawu do sterylizacji, używam go do tej pory, korzystałam też z tych pojemniczków na mleko.

A i mnie baaardzo się przydały takie nakładki na piersi z Aventa do gromadzenia mleka. Podczas karmienia bardzo leciało mleko z drugiej piersi a tak zakładałam nakładkę i pięknie spływało do środka. Potem dawałam to małej, całkiem sporo w ten sposób wycieka, czasem więcej niż udało mi się uciągnąc laktatorem hihi.

Diari, trzymam kciuki!

tak serio jestem z niego zadowolona fakt chodzi jak traktor ale u mnie sie sprawdzil

haha od godziny 9 usypiam mala jak juz uda jej sie zasnac to wkladam do kolyski ale 5 min pozniej sie odzywa haha wlasnie teraz mam ja na rekach i staram sie po raz kolejny uspac haha maly cwaniak z niej