Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. IV :)
Jam zajęta i zdychająca... księżyc burzy mi krew- a raczej hormony, więc ledwo zyję... nie ma to jak md w letnie upały.
Eh.
A w pon. zmykam na praktyki na cały lipiec nad morze... aż nie wiem czego się spodziewać, ale obawiam się, że nawet strach się bać.
Jej, co się porobiło z tymi banami...  
__________________
|