[Aquila]

Z tymi aparatami i z tą kartą to nie jest tak fajnie Zacznę od końca: karta typu SD (secure digital preferowany przez HP) jest znacznie droższy od CF (compact flash) i niestety znacznie delikatniejszy w użytkowaniu (wyciąganie, wkładanie, przechowywanie), że nie wspomnę o formatowaniu kart Jeśli chodzi o aparaty i matrycę CCD mozna to przedstawić następująco: 3,2 mln pixeli to obraz (zdjęcie) formatu kartki A4, 5mln - plakatu. Miejsca w pamięci zajmuje też więcej
Canon do swoich aparatów ma specjalnie zaprojektowany procesor odpowiedzialny za "szybkość gotowości do pracy", oznacza to tyle, że w canonie wyjmujesz aparat i robisz zdjęcie, i nastęne. Jak w zwykłym analogu. Nie czekasz aż aparat "złapie ostrość" i przygotuje się do robienia zdjęcia, a później następnego jak w innych firmach. Zaczyna irytować jeśli gotowość aparatu nastąpuje po kilku-kilkunastu sekundach i po jakimś czasie chcesz I kolejna zaleta canona - niepodważalna - nie wygląda jak cyfrak raczej jak tania jednorazówka. Można go wziąć na plażę i schować do torby kiedy idziemy się pływać. Nikt się nie zorientuję, że mamy drogi aparat i nie trzeba nosić kilogramów. Jeśli jakaś rzecz jest nieporęczna, ciężka lub kłopotliwa w użyciu - przestajesz jej używać
A zoom? Zazwyczaj brakuje mi szerokiej pamoramy, a nie zoomu
Zwróć uwagę na jasność obiektywu (np. F2,8- 4,8 lub 1:2,8-4,9). Powinnaś wiedzieć z tego tyle, że im bliższa 2,0 jest ta pierwsza liczba tym później będzię się włączała lampa błyskowa. Różnica między 2,8 a 2,0 wynosi około 1 godziny. Rezultat:
Przy 2,8 będziesz robić zdjęcia bez błysku do powiedzmy 18.00 wieczorem, przy 2,0 - do 19,00.
Przydaje się też wielosegmentowy pomiar światła (wtedy masz zdjęcie w miarę równomiernie oświetlone, nie wychodzą ciemne plamy) i balans bieli (głównie do zdjęć robinych zimą lub na białym tle ). Automatyka ostrości i tryby fotografowania powinny być standardem, a miło by mieć tzw. nastawy ręczne i preselekcję czasu i/lub przysłony - ale nie jest to konieczne do robienia fajnych zdjęć, to jest bardziej do zabawy np. robisz nocą zdjęcie oświetlonego miasta (każdy wie jak wygląda nocne oświetlenie) oczywiście bez lampy błyskowej
Udanych zakupów, mam nadzieję, że te informacje pomogą Ci wybrać aparat, taki z którego będziesz zadowolona.
I pamiętaj - aparat cyfrowy, to zabawka elektroniczna, za rok, w takiej samej cenie kupisz jeszcze fajniejszą zabawkę, z lepszymi parametrami - postęp jest tu olbrzymi i sprzęt starzeje się w zawrotnym tempie. Tak więc może się okazać, że warto jeszcze trochę zaoszczędzić i kupić coś, co za rok nie bedzie "złomem"
I tą optymistyczną myślą kończę nudnawy tekścior.