[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

tutti-frutti napisał(a):
> Ja miałam pare bluzek z tej firmy. Są to materiały takie jak każde.

No do konca sie nie zgodze, poniewaz: bedąc w III kl. liceum czyli 11 lat temu, kupiłam bluze sportową , wciaganą przez głowę, która do dzis nie zmieniła praktycznie swojego wygladu, sciagacze w rekawach sa nadal ok, ciut sprał sie kolor. Rozmawialm ostatnio z kolezanka ktorej mama pracowala w Bon Prix i mowi ze czesc ciuchów jest niemiecka, a czesc szyta u nas..... zalezy na co sie trafi, chodzi o jakosc oczywiscie.
Ja kupiłam na jesieni spodnie sztruksy i sa to jedne z moich NAJ. Nie spotakałam sie z defektami, prujacymi nitkami, niedopasowaniem (jak w moich spodniach LEE, ktore nie mają zweżenia tali, po prostu uszyte na faceta).
Ja lubie BPrixa, skaldamy sie przewaznie z kolezankami na jedno zamowienie i dzilimy koszt przesylki