|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. V, pt. Czekamy na dwupaki :D
U mnie jazda znów ze szwagrem będzie... Tz się z nim w nocy po pijaku pokłócił, żeby było śmieszniej to znów o/przeze mnie a ja Bogu ducha winna spałam grzecznie w domku Teraz nie śpię już od 3.30 raz że z nerwów, że znów muszę przez to przechodzić (jakbym miała mało swoich problemów, potrzebuję spokoju bo mam problem z pokarmem) a dwa że Michaś się obudził, robi kupe za kupą i nie zamierza już spać
Sorry że się tak wyżalam ale nie mam komu
|