[PurBlanka]

A ja dziś byłam z młodym na szkoleniu w przedszkolu dla psiaków
Do 6 miesiąca, każdej niedzieli taki fajny gości uczy jak szkolić szczeniaczki
Młody zrobił furrorę, bo były głównie owczarki niemieckie, poza tym jest rasą nieznaną, i wszyscy byli nim oczarowani Młody ganiał za innymi psami, myślałam że się posiusiam ze śmiechu Gorzej było jak przyszło do szkolenia, bo nie chciało mu się ganiać za pańcią w taki upał, więc jak wszystkie psiaki miały zrobić siad, to on się kładł, przewracał na boki, zlizywał mi balsam z nóg i wszyscy się z niego śmiali A raczej ze mnie
Tata stwierdził, że będziemy jeździć z nim co tydzień, bo to frajda dla niego..po powrocie do domu, padł i nawet jeść nie chciał, taki zmęczony
Gorzej z pańcią Może i było mi przyjemnie patrzeć jak mój Niuniuś się cieszy, ale też padam na twarz