2010-07-08, 10:07
|
#1
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 115
|
Chimery srebrny ogon
Jak wiele z Was zakochałam się w art-clay... i doszłam do genialnego (wg mnie) wniosku, iż miłość mą należy uszlachetniać... jeszcze się nieco boję za pomocą kamieni szlachetnych (lub choćby półszlachetnych) ale myślę, że na początek (skoro i to są począki) wystarczy spróbować wykorzystać nieco wiedzy z tego forum (elekty wykorzystywania poniżej) i Waszych sugestii, komentarzy, uwag... Skoro ja to Chimera (a jestem nią bez wątpienia – wierzcie mi), to to jest mój srebrny ogon – przypominający nieco ogon komety (złożony z wielu drobnych projektów i srebrnego pyłu) – nieuchwytny, choć dobrze „przymocowany” silnymi więzami fascynacji 
(wybaczcie ten „wykwit” powyżej, ale założyłam, że możecie mieć już dość (choć są słodkie) postów typu: „jestem początkująca, bardzo się wstydzę, ale proszę o konstruktywną krytykę, kocham was wszystkich!” )
Edytowane przez chimera_mediterana
Czas edycji: 2010-12-03 o 14:17
|
|
|