2010-07-12, 22:38
|
#814
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Znamiona, pieprzyki - ZBIORCZY
miałem dziś usuwany pieprzyk na twarzy, ktory dosc czesto draznilem przy goleniu, oczywiscie panstwowo u ponoć dobrego chiruga-onkologa. sam zabieg calkiem przyjemny, chociaz nie wiem czy robota mu jakkolwiek wyszla poniewaz krwi polalo sie dosc sporo jak na takie male miejsce (chirurg nawet zaklął sobie pod nosem jak trysneło mi przed oczami), w sumie to cos tam mi sie przerwało (naczynko?) bo zakladal szwy wewnetrzne, ale ponoc ma byc dobrze
patrzylem na rane - wyglada calkiem niezle, tylko nie wiem jak to jest w srodku, bo oczywiscie jest zaszyta tez z zewnatrz, za 2 dni ide do kontroli, mam nadzieje ze w glebi rany nic sie tam nie dzieje.
poki co jestem juz 12 godzin po zabiegu i nie boli mnie, moze czuje lekkie zdretwienie, ale nic nieprzyjemnego
pozatym teraz zaczalem czytac jakieś dziwne tematy i robie sobie troche strachu widzac nieliczne teksty o ludziach ktory zmarli po wycieciu pieprzykow, traktuje to jednak jako zwykla miejska legende (oby)
pozdrawiam
|
|
|