[ma.ko]

Napisane przez elunka88

Gadaliśmy z szefem o zmianie lokalu ja mówię że każdy ma lepszy niż on, a on że nie liczy się lokal tylko kasa. A ja żeby sobie doliczył do czynszu ile muszę melisy wypić zeby tu wytrzymać to mu wyjdą kolosalne pieniądze

daje ci kase na melise?? Ja musze sobie sama kupować

Napisane przez Mustique

bardzo pozytywnie.. ale daleka droga przed nami...

to dobze, bo tez nie wiedziałam, czy dobrze rozumiem

Napisane przez T'ai

ćwiczenia w taki upał to męczarnia, nic więcej

zgadzam się w 100%. Zwłaszcza jak robie brzuszki z pasen neoprenowym

Napisane przez sweetieSS

byliśmy na zakupach kupiliśmy orzechy i morele suszone

Napisane przez madzius90

Rozstaliśmy się.

Napisane przez sweetieSS

kurcze, chciałam kupić tortownicę z całkowicie rozpinaną obręczą. 170zł

najpierw przecyztałam, że kupiłaś i chciałam napisać, że zaszalałaś. Coś drogo.

Napisane przez JennyAniolek

częstujcie się pizzą a kto nie chce to proponuję pucharek lodowy: jagoda lub malina-truskawka (takie lody są na rynku u babci )

Napisane przez elunka88

dostałam @ rano... w ten upał to masakra... w ogóle coś mi się cykl rozregulował.... zawsze 28 dni a teraz mam wahania 27-30

ja się męzyłam cały uoalny zeszły weekend, więc Cie rozumiem

Napisane przez potterka

cześć.. właśnie odkryłam, że w domu mam 29 stopni ciekawe ile jest na dworze..

Ja na szczęście nie mam w domu termometra. Ale na zewnatrz jest pewnie grubo ponad 30 w cieniu

Napisane przez isabele

Własnie sobie przypomniałam mój dzisiejszy sen Śniło mi się ze wybieram się przymierzać suknie ślubne - już miałam jedną któr ami się spodobała i się obudziałam Czyzby to był proroczy sen i powinnam iść na poszukiwania sukni ślubnej??

Rozmawiałam ostatnio z TŻ ze chciałabym żeby się wybrał ze mną na poszukiwania sukni ślubnej ale kategorycznie powiedział NIE, że chce mnie zobaczyć dopiero 17 09 2011 Kurde czy mam jakiegoś faceta, który w tych kwestiach jest staromodny??

fajny sen
A propo ja się wybieram w środę z koleżanką do Opola oglądać i mierzyć

ja też ostatnio rozmawiałam o tym z G i kiedys mówił, że pójdzie ze mną, a teraz zmienił zdanie. Powiedział, że zobacyz mnie dopiero na ślubie, więc zapytałam "a jak Ci się nie spodobam", odpowiedział "to trudno"

dobra ide sie topić dalej. Wytapiam się jak słoninka na ogniu

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Napisane przez T'ai

nie wiem, bo mój się nawet nie interesuje takimi sprawami
w sumie czemu miałabym go zabierać? mama sto razy lepiej mi doradzi niż P który będzie tylko sprawdzał jak wygląda mój tyłek i czy dekolt jest duży

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------



bez sensu
sam miał ciągle pretensje do ciebie, a teraz pyta czy jest szansa

Ja się boje iśc tylko z mamą, bo dla niej dobrze wyglądam zarówno w worku po ziemniakach jak i w w spódnicy w ciapki połaczonej z bluzką w kropki albo paski
Dlatego wezme brata, albo namówię TŻ