[eMCe]

Napisane przez Kredzia_

Emce ale z facetami to jest tak, ze jak pojda do klubu, napija sie, i jeden powie drugiemu zeby cos zrobil, to tamten to zrobi byleby zaimponowac koledze i zapomina o bozym swiecie.

moja znajoma byla w takiej sytuacji.


nie wkurza na maxa...;/

no wiem własnie i mowilam mu to, ze teraz mi powie , ze tak nie zrobi, a jak tylko beda juz razem beze mnie to juz inaczej ;/
po prostu jak mi powie ze idzie z nim na piwo to ok, ale ze ma zandych dziewczyn mu nie zalatwiac, ze bede mu ufac bo winnego wyjscia nie mam, a jak sie skads dowiem, ze bylo inaczej to sie zastanowie nad naszym zwiazkiem powaznie, bo tez nie mam zamariu sie zadreczac bo on robi i ze mnie oklamuje.