2010-07-17, 08:38
|
#4190
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.
Co za upał! Już mam serdecznie dosyć. W nocy nie mogę zasnąć, rano budzę się wraz z pierwszymi promieniami słońca . U mnie w pokoju grzeje jak na pustyni. Wiatrak chodzi non stop, dosłownie.
Zwerbowałam tżta, żeby mnie zawiózł do tego salonu, w którym będę dziś pracować . Nie jest chyba zbyt zadowolony, ale musiałabym jechać z 12 stacji metra a potem jeszcze autobusem, a wszystko w krytych szpilkach . Pocieszam się faktem, że prawdopodobnie w tym salonie będzie klimatyzacja, bo jak nie . A wczoraj widziałam laskę w kurtce dżinsowej i -uwaga-SZALIKU . Nawet nie arafatka czy jakaś chusta. Zwykły zimowy szalik. Co ciekawe, dziewczyna z twarzy wyglądała na normalna .
__________________
|
|
|