Dot.: Jestem-byłam- chce byc AU PAIR- nasze przygody- część V
znam pewnego rezysera teatralnego/poete i on ma taki glos,ze o matko.
jak mi czytal wiersz pierwszy raz (a ja mam obsesje na punkcie glosow) to ja DOSLOWNIE tak : 
pozniej na dzien kobiet mi tez wiersz przeczytal.
czemu ja dyktafonu nie mialam 
zaprzyjaznilismy sie, czesto pisalismy.
teraz mniej, ale kiedys bardzo czesto.
i jak wrocilam z anglii do polski, to dostalam prezent od niego- plyte z jego glosem, audycja radiowa z jego udzialem.
szkoda tylko,ze w moim laptopie nie dziala cd-rom
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
|