2010-07-21, 16:39
|
#1
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 111
|
Nasze nr.1 - ulubione i najlepsze kosmetyki, które polecamy-wátek plotkowy:)
Szukałam i podobnego wątku nie znalazłam.
Chciałabym, abyśmy tutaj wpisywały i wklejały zdjęcia naszych ulubionych kosmetyków. Naszych najlepszych, niezastąpionych, przetestowanych. Takich, z którymi prędko się nie rozstaniemy.
Proponuję wpisać nazwę, wkleić zdjęcie jeśli to możliwe i krótki opis.
Podzielmy się wiedzą o "perełkach" wśród tańszych kosmetyków, jak i tych z wyższej półki.
Można tutaj poplotkować o kosmetykach, zadawać pytania.. 
Zapraszam Was wszystkie do rozbudowania naszego wątku.
Mam nadzieję, że stworzymy z tego taki poradnik, w którym znajdziemy wypróbowane i według nas najlepsze kosmetyki do pielęgnacji twarzy, stóp, ciała itp. Recenzje mogą się że tak powiem powtarzać, gdyż może któraś z nas doda jakąś przydatną informację na temat wcześniej opisanego przez kogoś kosmetyku. 
Ja na początek mogę bardzo serdecznie Wam polecić:
1. Peelingi Joanny - zapachów jest mnóstwo, więc każdy dobierze coś dla siebie. Cena nie jest wygórowana. Kosztują około 4-5 zł. Pięknie wygładzają skórę, doskonale ścierają martwy naskórek. Buteleczka ma 100 ml. , więc spokojnie możemy zabrać kosmetyk ze sobą w podróż. Zapewne wiele z Was zna ten kosmetyk, więc nie będę się rozpisywać. Polecam. 
2. Masło do ciała Dove - mimo treściwej i bardzo gęstej, a wręcz powiedziałabym "ubitej" konsystencji, doskonale się wchłania. Kilka sekund i możemy się ubierać. Zapach jest typowy dla kosmetyków Dove. Delikatny, przyjemny. Cudownie nawilża moją suchą skórę. Doskonały jest szczególnie na zimę. Jestem wielką fanką firmy Dove, przetestowałam już wiele rzeczy, te masełko jest moim KWC. 
3. Jedwabisty krem do ciała Dove - kolejne KWC wśród mazideł do ciała. Delikatny, szybko się wchłania, pięknie pachnie. Nigdy się z nim nie rozstanę. 
4. Matujący mus Lirene do twarzy - buzia niesamowicie mi się świeci, szczególnie nos i czoło. Przetestowałam wiele kremów, jednak ten jest dla mnie najlepszy. Doskonale matuje nawet na kilka godzin, wyrównuje koloryt cery. Pachnie zielonym jabłuszkiem. Konsystencja faktycznie jest jak puszysty, lekki mus. Szybko się wchłania i nie pozostawia żadnej wyczuwalnej warstwy na skórze. Może troszkę wysuszać, dlatego na noc polecam jakiś treściwy, dobrze nawilżający krem. 
5. Farmona Radical wzmacniająca mgiełka do włosów - doskonała! Kosztuje tylko 7 - 8 złotych. Włosy zaczęły mi niesamowicie wypadać. Zaczęłam nią spryskiwać włosy kilka razy dziennie. Wieczorem pryskam całe włosy, aż są mokre i czekam aż wyschną. Muszę przyznać, że po zużyciu połowy butelki włosy tak jakby troszkę przestały wypadać. Przed użyciem były suche, wręcz przesuszone. Zauważyłam, że mgiełka również nawilża i odżywia włosy. Polecam. 
Rozpisałam się trochę. Temu kto przez to przebrnął, serdecznie gratuluję.
Na razie tylko tyle. W najbliższym czasie dodam większy spis moich ulubionych i przetestowanych kosmetyków.
Czekam na wasze "Number One". 
Pozdrawiam!
Edytowane przez anymore
Czas edycji: 2010-07-24 o 10:45
|
|
|