|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Pemberley
Wiadomości: 8 016
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XLIII - Majkol is OSOM.
Cytat:
Napisane przez groszek75
a do waszych wypowiedzi i oklaskow ( rozsmiesza mnie to zawsze  )
to w pismo sw nie wiem czy wierze, to ludzie latami spisywali i sa rozne teorie
i nie wierze, ze Bog jest taki, ze chcial ofiary, ze zssylal gniew bozy,
dla mnie Bog jest kim najlepszym i najwspanialszym, a tam nieraz to tak nie wyglada
a spowiadac to rzeczywiscie musza sie grzesznicy, wiec jak maja grzechy niech sie spowiadaja
a co do tego ze kaplan tez czlowiek, to nie znaczy, ze musi go intersowac kto z kim spi i takie banialuki
macie zapatrywanie na swiat jak wam napisali, a ja mam swoje i sie z tego ciesze, zawsze bylam inna i jestem z tego dumna
|
A czy to, co zostało spisane, od razu musi być złe? 
Każdy człowiek grzeszy, nie ma ludzi bez winy. Więc, de facto, powinien spowiadać się każdy. Tyle dygresji na temat spowiedzi.
Co do Pisma Świętego, to zostało spisane pod natchnieniem Ducha Świętego, w to wierzy Kościół i tego się trzymam. Owszem, w Starym Testamencie zdarzają się przypadki przedstawiania Boga jako mściciela. Ale już sam Jezus odmienił tę wizję, nazywając Boga najlepszym, miłosiernym, wybaczającym Ojcem.
Sądzę, że jeśli ktoś jest katolikiem, do końca. Nie powinno się wybierać z religii tego, co mi pasuje, a resztę odrzucać. Owszem, nie wszystko musi się podobać, ale, decydując się na taką czy inną religię, należy ją przyjąć w całości.
Oczywiście, każdy ma swoje zapatrywania na ten temat - inaczej nie byłoby dyskusji. Ale dobrze jest wysłuchać obu stron.
__________________
"Zobaczyłam, dlaczego bogowie
nie przemawiają do nas wprost,
ani nie pozwalają nam udzielić odpowiedzi.
Jak mogą spotkać się z nami twarzą
w twarz, dopóki mamy twarze?"
|