[devilry]

hmm... ja na razie robię około 150, bo mi się więcej często nie chce xD ale w każdym bądź razie trenowałam lekką atletykę więc nie mam za bardzo problemów z robieniem brzuszków.
tylko przestałam 2 lata temu i kondycja i wszystko troszkę podupadło, więc wracam na stare śmieci zaczęłam od tych brzuszków właśnie, ćwiczę do szpagatu- chcę się nauczyć do końca wakacji- kiedyś byłam blisko, ale to zaniedbałam, na głowie staję bez problemu to tak odbiegło od tematu ale kocham to jutro rano się zmobilizuję i pójdę pobiegać. i zacznę sobie faktycznie urozmaicać te brzuszki, chcę sobie troszkę brzuch wyrzeźbić.