Dot.: prawo jazdy w Opolu
A ja z kolei nie polecam szkoły Mistrz, co prawda zdałam za 2 razem ale podejście jest dziwne, jedynie właścicielowi zależy na szkoleniu, inni instruktorzy w czasie jazdy nadają na niego, każdy robi wszystko po swojemu i w tonie "ja wiem że Pan Tomek mówi inaczej, ale ja uważam tak i tak i już a on nie ma racji" - niby ok, każdy ma swoje podejście ale naprawdę można ogłupieć. Cześć instruktorów uczy łuku w sposób taki, że jak zapomnisz jak dokładnie wygląda schemat to już nic nie zrobisz i masz po próbie. Kompletnie nie uczą myślenia w czasie jazdy (wyjątkiem jest Pan Tomek - właściciel). Brat za to dokupił masę jazd i dalej nie czuje się pewnie, wiec wydaje mi się, że są też braki w szkoleniach.
|