Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-07-26, 14:53   #2106
edytaolb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
przedwczoraj mój menager doprowadził mnie dwukrotnie do płaczu. zaczeło sie od rozmowy o zdarzeniu sprzed dwóch tygodni, kiedy to exkoleżanka z pracy przyniosła swojego wnuka pokazać drugiej koleżance. był to mój drugi dzień w pracy i wiedziałam, że Mały urodził się w dniu kiedy dowiedziałam się, że mój Aniołek nie żyje. jeszcze exkoleżanka wspaniałomyślnie stanęła nade mną z dzieckiem i próbowała rozmawiać. wyszłam do ogrodu (pracuje w domu, gdzie mieszkają 3 podopieczne) i zaczęłam wyć. wróciła moja przełożona i siadła ze mną i kazała mi płakać i krzyczeć.
wracając do menager -a. któraś z koleżanek (już wiem nawet która) powiedziała to menager-owi i stwierdziła, że to nie fair i taka sytuacja nie powinna zaistnieć, gdyż one są po to, żeby mi pomóc i żebym w pracy czuła się komfortowo a nie zdołowana. wiec menager bardzo spokojnie i bardzo zestresowany poprosił o rozwowe co się zdarzyło. opowiedziałam na pytania i oczywiście po jego wyjściu rozryczałam się. wpadła na to wszystko moja przełożona, więc poprosiłam o przerwę i poszłam na tył domu popłakać i uspokoić się. po chwili menager przyszedł do mnie przepraszając mnie i tłumacząc, że on starał się być bardzo delikatny. moja odpowiedź była, że to nie jego wina tylko czasem jest mi ciężko i nie mogę jeszcze rozmawiać o wszystkim. na co on odpowiedział, że jak mi to pomoże to moge go zjechac w jakim chce języku i czeka na to. i tu mnie rozbawiła. jakoś nie mogę sobie wyobrazić, abym z***.... swojego przełożonego.
jak wróciłam z przerwy moja przełozona podeszła do mnie i mnie mocno przytuliła nie mówiąc nic
cenie ludzi, z którymi pracuje za to co robią dla mnie i za to jak mnie przyjeli po zabiegu. nie pytają, czekaja kiedy chce mówić i wiem, że zawsze dostane chwile na złapanie oddechu i "powrót" do "normalnego" świata

Witajcie,
Measia, daj sobie czasu, widocznie jeszcze jest za wcześnie dla Ciebie, ta ten temat i trudno Ci o nim rozmawiać.. Ale to minie, może nie wszystko ale z czasem będzie łatwiej. Trzymaj się!!

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Cytat:
Napisane przez MMONIKA9 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki a ja czekam nadal na @ brzuch mnie pobolewa juz od ponad tygodnia piersi mam tak wrażliwe na dotyk że ledwo moge je dotknąć bolą całe aż pod pachami tak jak na początku ciązy więc sobie wyobrazcie jak wariuje bo niewiem co jest grane mnie zawsze na okres bolały lekko piersi ale teraz nietylko piersi ale także pod pachami aż do żeber tak jak bym miała je całe obite znowu wrócił ból pleców do tego miewam mdłości ale to wszystko chyba mam juz z nerwów to już prawie miesiąc od tego jak straciłam dzidzie lekarka mówiła że u mnie szybko pojawi się @ bo niekarmię nawet pokarm niezdążył najśc więc czekam i czekam no i do tego nasiliły mi się upławy więc chodze cała w stresie i zaczynam fiksować ;(

Monika, widocznie Twój organizm teraz zbyt intensywnie podchodzi do @.. Sama wiem jak czekałam na @, to byłam bardzo przeczulona no różne symptomy jakie mi ciało wysyłało (to mnie coś w podbrzuszu zakuło, to piersi pobolewały, to znowu coś itd..) Człowiek czekając na pierwszą @ po prostu czasem wariuje już!! Trzymaj się i myśl pozytywnie, bo na pewno wszystko skończy się dobrze i dostaniesz @

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Ja idę dziś popołudniu do gina, by sprawdził, czy wszystko ok i tak się denerwuje, że już trzy razy byłam w toalecie, brzuch z tych nerwów mnie rozbolał..Wariacja jakaś.. Ale same wiecie, wreszcie się dowiem czy i kiedy możemy się starać.. Trzymajcie kciuki i fluidki pozytywne poproszę wysyłać!!!
edytaolb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując