Dot.: Faceci poznani w klubach / na disco
Ja tam ludzi mierzę swoją miarą. Wiem, że skoro ja chodzę do klubów (ostatnio rzadziej, bo mam daleko ), to znaczy, że i inni wartościowi ludzie też chodzą potańczyć, bo lubią.
Raczej nie jestem jedynym wyjątkiem, bo często chodzę ze znajomymi, których cenię za wartości intelektualne i moralne.
Edit: Za to przyznam się szczerze, że o sztachetówach wiejskich nie mam zbyt dobrego zdania.
__________________
Edytowane przez dzustam
Czas edycji: 2010-07-26 o 20:03
|